Wynajem magazynów coraz droższy, ale popyt nie spada

Trendy na rynku magazynowym wskazują, że rośnie popyt nawet na inwestycje na do tej pory mniej atrakcyjnych terenach. Drugą ważną kwestią są stawki – zarówno wybudowania nowych parków magazynowych, jak i najmu powierzchni. Mimo to popyt nie spada, cały czas widoczna jest tendencja wzrostowa.

Popyt na magazyny w całej Polsce rośnie

Zauważalny jest popyt zarówno na magazyny w kluczowych lokalizacjach – jak Warszawa, Łódź czy Śląsk – jak i do niedawna pomijanych. Wynajem powierzchni magazynowych w Lublinie czy Toruniu albo Szczecinie budzi coraz większe zainteresowanie inwestorów i najemców. Popyt na magazyny utrzymał się w pierwszym kwartale 2022 roku na wysokim poziomie (1,5 mln mkw.). Eksperci przewidują, że tendencja ta utrzyma się w najbliższych miesiącach.

Sektor jest dynamiczny i rozpędzony, ale wyższe koszty sprawią, że podaż prawdopodobnie będzie rosnąć w wolniejszym tempie niż obecnie. Ani pandemia koronawirusa, ani inwazja Rosji na Ukrainę nie spowolniła tego tempa. Mimo to wydarzenia te generują inne problemy i wpływają m.in. na łańcuchy dostaw, koszt materiałów czy na dłuższy czas budowy każdego magazynu. Mogą też być problemy z realizacją kolejnych inwestycji, dlatego też rośnie ryzyko powstania tzw. luki podażowej.

Jak podaje CBRE, w trakcie ostatnich 5 lat w Polsce podwoiła się powierzchnia magazynowa. Aktualnie wynosi ona łącznie 24,7 mln mkw. W budowie jest 4,7 mln mkw., czyli aż dwukrotnie więcej niż rok temu. Inwestycje są realizowane w całym kraju – m.in. magazyny na wynajem w Lublinie, hale produkcyjne pod Łodzią czy nowoczesne parki na Śląsku.

Większa popularność mniejszych miast i mniej znanych lokalizacji

Jak widać, magazyny do wynajęcia zyskują na znaczeniu mimo lokalizacji. Nadal największą popularnością cieszą się obiekty w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu czy na Górnym Śląsku, one są też najdroższe.

Jednak alternatywą stają się powierzchnie magazynowe do wynajęcia w Lublinie, Trójmieście, Szczecinie czy Toruniu. Mają one wiele plusów – przede wszystkim niższe stawki najmu, dostępność powierzchni czy dobre skomunikowanie oraz dostęp do kadry pracowniczej.

Jest drogo, a będzie jeszcze drożej

Co prawda hala do wynajęcia w Lublinie czy magazyn w Szczecinie nie są tak drogie jak m.in. powierzchnie w Warszawie czy Wrocławiu, ale ceny idą w górę wszędzie, a wszystko wskazuje na to, że będzie drożej. Rosną zarówno ceny materiałów, jak i budowy, a to z kolei oznacza wyższe czynsze. W ciągu roku wzrosły one o około 5-15 procent, a czekają nas kolejne podwyżki.